Info
Ten blog rowerowy prowadzi outsider z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 59366.41 kilometrów.Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
Dane wyjazdu:
105.00 km
0.00 km teren
h
km/h
Czwartek, 12 maja 2011 | Komentarze 0
Ponieważ grożą że pogoda znowu się popsuje, wybraliśmy się na kolejną setkę z sikorem. Kierunek Mirów-Bobolice. Do Mirowa głównie terenem. W Mirowie posililiśmy się żurkiem z kiełbasą (polecam). Z Mirowa do Bobolic jeszcze w zeszłym roku leciało się fajną szutrówką, dzisiaj to już niestety asfalt. Powrót z kolei z powodu zmroku a potem nocy głównie asfaltami chociaż i tak nie zabrakło akcentów terenowych. Kategoria Wycieczka