Info
Ten blog rowerowy prowadzi outsider z miasteczka Częstochowa.
Mam przejechane 59366.41 kilometrów.
Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
Wpisy archiwalne w miesiącu
Wrzesień, 2010
| Dystans całkowity: | 566.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | b.d. |
| Średnia prędkość: | b.d. |
| Liczba aktywności: | 8 |
| Średnio na aktywność: | 70.81 km |
| Więcej statystyk | |
Dane wyjazdu:
131.00 km
0.00 km teren
h
km/h
Niedziela, 26 września 2010 | Komentarze 1
Drugi dzień na jurajskich szlakach. Jedziemy we dwóch Sikorem. Zwiedzamy po kolei zamki czerwonego szlaku i postanawiamy pod koniec szlaku że nie dojedziemy do centrum Krakowa tylko odbijemy jeszcze na czarny rowerowy do Ojcowa i Pieskowej Skały. Ten szlak jest rewelacyjny i polecam go wszystkim, to było świetne zakończenie rowerowego dnia. Kategoria Wycieczka
Dane wyjazdu:
113.00 km
0.00 km teren
h
km/h
Sobota, 25 września 2010 | Komentarze 0
W końcu jakiś porządny wyjazd, dwudniowa wycieczka z Energosportem prawie czerwonym szlakiem rowerowym. Prawie bo oczywiście czasami traciliśmy z nim kontakt i improwizowaliśmy innymi szlakami. Na koniec dnia świetna imprezka przy ognisku w Kiełkowicach (zajazd Orlik, mogę polecić, bardzo mili gospodarze i nocleg też całkiem fajny). Kategoria Wycieczka
Dane wyjazdu:
63.50 km
0.00 km teren
h
km/h
Piątek, 24 września 2010 | Komentarze 0
Tyle uzbierałem w tym tygodniu, bida panie. Kategoria Uzupełnienie, Wypadzik
Dane wyjazdu:
30.60 km
0.00 km teren
h
km/h
Sobota, 18 września 2010 | Komentarze 0
Rodzinna wycieczka do Olsztyna. Już szybko robi się chłodno. Kategoria Wycieczka
Dane wyjazdu:
63.40 km
0.00 km teren
h
km/h
Piątek, 17 września 2010 | Komentarze 0
Jakaś tragedia z jazdą w tym miesiącu albo nie mam czasu albo pada. :( Kategoria Wypadzik
Dane wyjazdu:
42.00 km
0.00 km teren
h
km/h
Poniedziałek, 13 września 2010 | Komentarze 0
Tyle raptem się udało przejechać w tygodniu Kategoria Uzupełnienie
Dane wyjazdu:
75.00 km
0.00 km teren
h
km/h
Wtorek, 7 września 2010 | Komentarze 0
Dzisiaj fajnie się jechało po raz pierwszy od wczasów.Dane wyjazdu:
48.00 km
0.00 km teren
h
km/h
Czwartek, 2 września 2010 | Komentarze 0
W końcu trzeba było ruszyć tyłek. Kategoria Wypadzik