Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi outsider z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 59366.41 kilometrów.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy outsider.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
74.60 km 0.00 km teren
06:11 h 12.06 km/h

Sobota, 26 czerwca 2010 | Komentarze 0

Z Cusiano mamy kawałek asfaltowego zjazdu do Dimaro w sam raz na rozkręcenie zmęczonych wczorajszym etapem mięsni. Dzisiaj czuję się trochę słabiej, najwyraźniej nie zregenerowałem się całkowicie po wczorajszym ale trzeba się zmobilizować. Z Dimaro kierujemy się na szutrową drogę wśród lasu. Po drodze mijamy uczestników rajdu Naturride, chwilę rozmawiamy o wyścigu (trzyetapowy wyścig w różnych krajach) i tak dojeżdżamy do Cascata di Meledrio. Niestety nie ma jak zrobić dobrej fotki więc kierujemy się dalej na przełęcz Passo Campo Carlo Magno (1702m npm). Potem mamy już fajny zjazd do Madonna di Compiglio. Chwilkę odpoczywamy i wbijamy się w teren aby dojechać do Cascata di Mezzo. Pięnie jest, woda leje się szeroką ławą z góry po kilku stopniach, niestety trzeba jechać dalej. Docieramy do malowniczego jeziora Lago di Valgola i tu równiez chwilę podziwiamy widok. Do przełęczy de Ors musimy podprowadzić rowery ale bez śniegu to pestka. Potem jeszcze przełęcz del Gotro i na deser ok. 15km zjazd szutrową drogą a potem asaltową do Zuclo gdzie kończymy dzisiejszą trasę.

Trasa: Cusiano-Dimaro-Passo Campo Carlo Magno-Madonna di Campiglio-Passo Bregn de L'ors (1844 m npm)-Albergo Brenta-Pez-Zuclo

CAŁY ALBUM






Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ykows
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]