Info
Ten blog rowerowy prowadzi outsider z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 59366.41 kilometrów.Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
Dane wyjazdu:
38.50 km
0.00 km teren
h
km/h
Niedziela, 18 kwietnia 2010 | Komentarze 0
W końcu piękna pogoda. Późnym popołudniem zupełnie luźny wypadzik do Olsztyna, zielono-żółtym pieszym. Szlak jest w całości przejezdny ale tylko główna droga, czyli wszelkie dróżki omijające piach zawalone. Potem pokręciłem się trochę po Sokolich Górach niestety przejezdne są tylko kawałki szlaków. Na koniec zjechałem do kota i spotkałem Arka i Roberta. Jeszcze miła pogawędka przy herbacie i wspólny powrót. Czasem warto wyluzować :) Kategoria Wypadzik