Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi outsider z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 59366.41 kilometrów.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy outsider.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
36.30 km 0.00 km teren
h km/h

Niedziela, 25 stycznia 2009 | Komentarze 2

Niedzielny wypadzik do Olsztyna w słońcu. Już nie wiem czy to styczeń czy kwiecień. Za chwilę pewnie znów walnie mrozem i weź się tu człowieku przyzwyczaj do pogody. Pogoda fiksuje i tyle a mnie przez to kaszel nie opuszcza mimo że szprycuje się syropkiem pini... No i znów asfaltowo :(
Kategoria Wypadzik



Komentarze
outsider
| 14:28 czwartek, 29 stycznia 2009 | linkuj To tylko nazwa handlowa, dawniej babcie robiły taki syrop z wiosennych sosnowych końcówek, a cebule jak, na surowo? ;)
Furman
| 14:24 czwartek, 29 stycznia 2009 | linkuj A co to ta pinia :)
Lepiej cebulę wcinaj, a nie jakieś egzotyczne wynalazki.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa okojn
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]