Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi outsider z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 59366.41 kilometrów.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy outsider.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
131.00 km 0.00 km teren
h km/h

Środa, 24 czerwca 2015 | Komentarze 0

--Dzień 4-|       |-Dzień 6--
Rano obfite śniadanie: Haczapuri + ser + zestaw warzyw + coś w rodzaju leczo ale z miejscowym smakiem, naprawdę wyśmienite jedzenie i nie do przejedzenia więc Haczapuri zabieramy w sakwy. Zabieramy się za reperację rowerów, dla mnie jedynym ratunkiem jest demontaż tylnego hamulca i w jego miejsce przykręcenie bagażnika, od tej pory wszystkie zjazdy obsługuję przednim hamulcem, po pewnym czasie okazuje się że można się do tego przyzwyczaić chociaż oczywiście trzeba mocno kontrolować prędkość bo moc hamowania znacznie spada. Na szczęście dla Tadzika gospodarz dysponuje wystarczającym warsztatem i szlifierka kątowa ratuje jarzmo i mocowanie siodełka.
Od Gruzja 2015.06
Poratowani ruszamy w dalszą podróż, tym razem po pylistej drodze, jest to podobne zjawisko do tego które przeżyłem na Ukrainie i Rumuni (wyschnięte błoto zamienia się w bardzo drobny pył wciskający się wszędzie). Po ok 15 km dojeżdżamy do asfaltu i zaczynamy zjazd aż do Kutaisi. Dzisiaj po drodze: spotykamy podróżnika rowerowego który już dwa lata podróżuje po Europie ciągnąc za sobą przyczepkę z 60 kg bagażem, jesteśmy częstowani winem i serem przy drodze przez sympatycznego gospodarza przy okazji poznając kolejnego sakwiarza chyba z Rumuni.
Od Gruzja 2015.06
Po południu zaczyna padać więc dla odmiany podróżujemy w deszczu. Po drodze zwiedzamy również jaskinię Prometeusza, warto to zrobić: podświetlenie, muzyka wprowadza nas w dobry nastrój, wycieczka zajmuje około 1,5 godz.
Od Gruzja 2015.06
Dość ciężko znleźć miejsce na nocleg bo wjechaliśmy w mocno zamieszkany teren i wieś leży przy wsi. W końcu udaje się znaleźć miejsce w domu o gospodyni, dość szczęśliwie bo okazuje się że mocno lało całą noc.

Mele - Lentekhi - Tsageri - Tskaltubo - wieś za Ternali ok. 134 km
Kategoria Wyprawa



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ispie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]