Info
Ten blog rowerowy prowadzi outsider z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 59366.41 kilometrów.Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
Wpisy archiwalne w kategorii
Wypadzik
Dystans całkowity: | 16653.30 km (w terenie 362.00 km; 2.17%) |
Czas w ruchu: | 34:51 |
Średnia prędkość: | 27.28 km/h |
Liczba aktywności: | 299 |
Średnio na aktywność: | 55.70 km i 2h 19m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
62.50 km
0.00 km teren
h
km/h
Poniedziałek, 31 maja 2010 | Komentarze 0
standardowy wypadzik w standardowym deszczu :(, chyba niedługo wyrosną mi błony między palcami. Kategoria Wypadzik
Dane wyjazdu:
41.00 km
0.00 km teren
h
km/h
Czwartek, 27 maja 2010 | Komentarze 0
Krótki wypadzik, oczywiście nie obyło się bez deszczyku. Kategoria Wypadzik
Dane wyjazdu:
41.20 km
0.00 km teren
h
km/h
Poniedziałek, 24 maja 2010 | Komentarze 0
Miał być dłuższy dystans bo reszta tygodnia zapowiada się kiepsko jeśli chodzi o rower. Niestety, po chwili jazdy dorwała mnie burza, dobrze że miałem wszystko co trzeba. Powoli kręcę w deszczu z myślą że zaraz powinno przestać padać, niestety po ok 20km odebrało mi chęci do dalszej jazdy. Dopiero w Cz-wie wyszło na trochę słońce. Jak widać mamy porę deszczową i kałuże nie wysychają :( Kategoria Wypadzik
Dane wyjazdu:
30.10 km
0.00 km teren
h
km/h
Piątek, 21 maja 2010 | Komentarze 0
Luzik Kategoria Wypadzik
Dane wyjazdu:
92.00 km
0.00 km teren
h
km/h
Czwartek, 20 maja 2010 | Komentarze 0
Fajny dystansik dzisiaj wyszedł. Zaliczona kolejna guma. W czasie powrotu ujrzałem coś niesamowitego; tak to było słońce :) Kategoria Wypadzik
Dane wyjazdu:
63.30 km
0.00 km teren
h
km/h
Środa, 19 maja 2010 | Komentarze 0
Po trzech deszczowych dniach w końcu udało się pojeździć, niby nie pada ale cały czas drobna mżawka powoduje że nie jest przyjemnie. Dość ciężko było rozkręcić nogi ale jakoś poszło. Kategoria Wypadzik
Dane wyjazdu:
41.70 km
0.00 km teren
h
km/h
Czwartek, 13 maja 2010 | Komentarze 0
Krótko, szybko i w mżawce. Kategoria Wypadzik
Dane wyjazdu:
57.40 km
0.00 km teren
02:08 h
26.91 km/h
Środa, 12 maja 2010 | Komentarze 0
Coś dzisiaj nie mogłem sobie ustalić dobrego rytmu, taka szarpaninka wychodziła przez pierwszych 15 km, dopiero pod Olsztynem coś się poprawiło. Prawie cały czas udawało mi się omijać deszcz oczywiście do czasu, zlało mnie pod Hutą, nawet nie zdążyłem wyjąć kurtki a już byłem mokry :). Na szczęście do domku już bliziutko było. Kategoria Wypadzik
Dane wyjazdu:
61.70 km
0.00 km teren
h
km/h
Wtorek, 11 maja 2010 | Komentarze 0
Nadal trochę czuję maraton w nogach więc dzisiaj spokojnie. Kategoria Wypadzik
Dane wyjazdu:
40.40 km
0.00 km teren
h
km/h
Piątek, 7 maja 2010 | Komentarze 0
Dzisiaj luzik. Kategoria Wypadzik