Info
Ten blog rowerowy prowadzi outsider z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 59366.41 kilometrów.Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
Wpisy archiwalne w kategorii
DPD
Dystans całkowity: | 29106.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 02:59 |
Średnia prędkość: | 28.49 km/h |
Liczba aktywności: | 387 |
Średnio na aktywność: | 75.21 km i 2h 59m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
78.00 km
0.00 km teren
h
km/h
Wtorek, 13 maja 2014 | Komentarze 0
Zapowiadało się nieźle ale jednak ostatnie 20 km w lekkim deszczu. Zaczynam marzyć o pełnych błotnikach i chlapaczu. Kategoria DPD
Dane wyjazdu:
78.00 km
0.00 km teren
h
km/h
Poniedziałek, 12 maja 2014 | Komentarze 0
Bardzo kapryśna pogoda, wiatr, słońce, deszcz istne szaleństwo. Kategoria DPD
Dane wyjazdu:
78.00 km
0.00 km teren
h
km/h
Piątek, 9 maja 2014 | Komentarze 0
Dzisiaj opuściła mnie moc więc turystycznym tempem do domku. Za to jakoś przyjemnie było. Kategoria DPD
Dane wyjazdu:
78.00 km
0.00 km teren
h
km/h
Środa, 7 maja 2014 | Komentarze 0
Codzienność Kategoria DPD
Dane wyjazdu:
78.00 km
0.00 km teren
h
km/h
Wtorek, 6 maja 2014 | Komentarze 2
Dzisiaj fajnie się kręciło, drugi raz średnia 29km/h Kategoria DPD
Dane wyjazdu:
78.00 km
0.00 km teren
h
km/h
Środa, 30 kwietnia 2014 | Komentarze 0
Drugi dzień walki z wiatrem, słabo dzisiaj. Chłopi robią opryski. Kategoria DPD
Dane wyjazdu:
78.00 km
0.00 km teren
h
km/h
Wtorek, 29 kwietnia 2014 | Komentarze 0
Bez historii. Kategoria DPD
Dane wyjazdu:
81.50 km
0.00 km teren
h
km/h
Poniedziałek, 28 kwietnia 2014 | Komentarze 0
Dzisiaj nieco fuksiarsko, głównie mokrymi asfaltami ale bez deszczu. Zapach powietrza po deszczu bezcenny. Kategoria DPD
Dane wyjazdu:
78.00 km
0.00 km teren
h
km/h
Piątek, 25 kwietnia 2014 | Komentarze 0
Udało się reanimować małym kosztem, mocowanie sztycy z siodełkiem. Przy okazji okazało się że rozmiar mojej sztycy jest nietypowy i od ręki, nowej się nie kupi. Kategoria DPD
Dane wyjazdu:
78.00 km
0.00 km teren
h
km/h
Środa, 23 kwietnia 2014 | Komentarze 0
Powrót z przygodami i to raczej niezbyt przyjemnymi szczególnie dla tylnej części ciała. Po 20 km pękła śruba mocująca siodełko do sztycy. Na szczęście miałem drut w sakwie który trochę uratował sytuację. Niestety ponad 50 km na luźnym siodełku dało się mocno odczuć. Kategoria DPD